Polityka, gospodarka, historia, ideologie, sprawy społeczne.

Benito Mussolini o Polsce

//Benito Mussolini o Polsce

Benito Mussolini o Polsce

Benito Mussolini o Polsce, cytowany w pamiętnikach swojej wieloletniej kochanki Claretty Petacci:

4 maja 1939 (po lekturze telegramów i doniesień, dzień przed mową Becka o honorze):

„Niedobrze! Niedobrze! Ta Polska się nadyma i nie wiem, co chce przez to osiągnąć! Jedna trzecia ludności to nie-Polacy. Nie powinni nawet myśleć o stawianiu oporu Niemcom. Zanim nadejdzie pomoc, Polska będzie już zajęta. Dla małego państwa wystąpić przeciw Niemcom to szaleństwo, szaleństwo”.

8 sierpnia 1939:

„Polacy słuchają jakichś kretynów i opowiadają rzeczy śmieszne. Na przykład, że niektóre miasta niemieckie, jak Berlin, są polskie, że zajmą Berlin. To tak, jakbym ja powiedział, że Francja jest włoska, bo okupował ją Cezar. To absurd i prowokacja! A sytuacja jest bardzo poważna i grozi potwornymi konsekwencjami. O Polakach mówi się, że to egzaltowani fanatycy”.

21 sierpnia:

„Rosja już zawarła układ handlowy z Niemcami i już niedługo zawrze pakt wojskowy. Teraz Polska jest w pułapce. W Anglii już mówią »Nie warto umierać za Gdańsk«. Niemcy mają szczęście. Albo mają przeciw sobie tchórzy i kretynów jak Benes (Edvard, prezydent Czechosłowacji – przyp. Polityczny Bączek), albo egzaltowanych, którzy posłuchali złych rad jak Beck”.

30 sierpnia (tydzień po zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow i dzień po przedstawieniu przez Niemcy ambasadorowi Wielkiej Brytanii Neville’owi Hendersonowi 24-godzinnego ultimatum wobec Polski (tzw. 16 punktów), zawierającego rozszerzony katalog żądań. Warszawa nie otrzymała tego dokumentu):

„Polacy ogłosili mobilizację! I to jest odpowiedź na wyciągniętą dłoń Hitlera! Przecież dał znać, że chce bezpośrednich negocjacji, że czeka na polskiego negocjatora, a oni się mobilizują! To kolejny błąd. Biedni Polacy. Przepadną przez swoją egzaltację. I nie zdają sobie z tego sprawy. Jak mogą liczyć na pomoc Anglii i Francji?! Ci panowie nie spojrzeli na mapę. Tak jak Anglicy i Francuzi. Jak mają im przyjść z pomocą? Przez Linię Zygfryda? Polacy będą ofiarą angielskiej fałszywej dumy i francuskiego tchórzostwa. Jutro będzie wojna. Błąd leży po stronie Polski”.

13 września 1939:

„Polacy cierpią na manię samobójczą. Nieraz w historii dali wyraz potrzebie złamania sobie karku. Są kompletnie rozbici. Biedne ofiary iluzji. Trzy miliony egzaltowanych żołnierzy, ale nie przygotowanych, bez należytego uzbrojenia i przywództwa”.

17 września 1939 (wkroczenie Sowietów):

„Biedna Polska jest skończona! Rosjanie dokonują dzieła. Biedni Polacy. To jest kryminalna masakra i kolejna hańba Anglii. Jakie to smutne. Kto by jeszcze kilka miesięcy temu przypuszczał, że Beck będzie musiał szukać schronienia w Rumunii. Podzielili między sobą Polskę. To bolesne. Ciano mi mówił, że polski ambasador (Bolesław Wieniawa Długoszowski – przyp. Polityczny Bączek) dziś płakał i mówił: «To koniec. Straciłem moją ojczyznę. Biedna moja ojczyzna». Płakał jak dziecko. W ciągu 10 dni postarzał się o 10 lat. Ale sami tego chcieli. Nie mogli skutecznie walczyć z taką potęgą jak Niemcy. Entuzjazm przeciw potężnej broni nie wystarcza. Pomyśl! Ci biedacy ruszali na koniach przeciw czołgom. Żal mi tego narodu”.

Źródła zdjęć: wikipedia

Polub bloga na Facebooku: Polityczny Bączek

By | 2022-01-15T15:16:03+00:00 15 stycznia 2022|0 komentarzy

About the Author:

Kamil Cywka
Tłumacz, lektor, komentator, pisarz. Autor powieści pt. „Bękart” oraz zbioru wierszy pt. „Miłość, miasto, mrok”. Konserwatywny liberał. Interesują mnie głównie dziedziny takie jak historia, polityka, ekonomia, ideologie i doktryny oraz sprawy społeczne. Na The Spinning Top Blog staram się poruszać tematy pomijane w mediach głównego nurtu oraz promować wolność, samodzielne myślenie i świadome życie we wszystkich jego aspektach.

Zostaw komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.