Nie sprawdził się czarny scenariusz podwyżek cen prądu rzędu nawet 40%. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził podwyżki w przedziale 11-12%, czyli średnio o 9 złotych miesięcznie więcej dla gospodarstw domowych. Niemniej na nowo rozgorzał spór o to, kto jest za to odpowiedzialny: PiS czy PO. Przypominam:
– marzec 2007 (premier: Jarosław Kaczyński, prezydent: Lech Kaczyński): Rada UE na szczycie w dniach 8-9 marca przyjmuje nowe założenia dotyczące przeciwdziałania zmianom klimatycznym, bardziej ambitne niż te zawarte w protokole z Kioto:
• redukcja o 20% emisji gazów cieplarnianych w stosunku do poziomu emisji z 1990 r.,
• zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym do 20%,
• zwiększenie efektywności energetycznej o 20% w stosunku do prognoz na rok 2020,
• zwiększenie o co najmniej 10% udział biopaliw w ogólnym zużyciu paliw transportowych,
• reforma europejskiego systemu handlu emisjami (ETS).
Na tym etapie decyzje zapadały na zasadzie konsensusu, czyli wystarczyło weto jednego kraju członkowskiego, by pomysł upadł. Pod ustaleniami tego szczytu podpisał się prezydent Lech Kaczyński.
– grudzień 2008 (premier: Donald Tusk, prezydent: Lech Kaczyński): po wielu miesiącach prac legislacyjnych ustalenia z marca 2007 zostają przekute w konkretne przepisy, pod którymi podpisuje się Donald Tusk. Na tym etapie nie można już było zgłosić jednostronnego weta, bo decyzje zapadały większością kwalifikowaną. Pakiet zostaje przyjęty na posiedzeniu Rady w dniach 11 i 12 grudnia 2008 roku i przegłosowany przez Parlament Europejski tydzień później.
– październik 2009: Lech Kaczyński ratyfikuje Traktat Lizboński, który staje się jednym ze źródeł prawa RP. Unii Europejskiej zostaje nadana osobowość prawna.
– rok 2013: kończą się bezpłatne przydziały emisji dla sektora energetycznego.
– rok 2020: kończą się bezpłatne przydziały emisji dla pozostałych sektorów.
Lech Kaczyński, wypowiedź dla „Dziennika” (2008):
„Moja polityka dawała rezultaty, ale wielu się nie podobała. Musiała się nie podobać, bo my robiliśmy to, co w naszym interesie. Ale czy ja w UE nie byłem solidarny? Przecież zgodziłem się np. na politykę klimatyczną z punktu widzenia Polski ryzykowną. To był mój gest w stosunku do pani kanclerz Angeli Merkel. Niestety, nie zawsze mogliśmy liczyć na podobne gesty pod naszym adresem”.
Dla jasności: „mądrość etapu” była wtedy taka, że zarówno PiS, jak i PO popierały pakiet.
Źródła zdjęć: Wikipedia
Polub bloga na Facebooku: Spinning Top
Zobacz też: Czym jest kradzież?
/kamil/
„Pakiet klimatyczny oznacza dla nas wzrost cen prądu o 80 proc. Premier Kopacz użyje weta na szczycie UE?” Drogi autorze to co podpisała premier Kopacz i jaki to ma wpływ na obecne ceny prądu. W tej swojej rozpisce zupełnie to pominąłeś.