W 1537 roku papież Paweł III wydał bullę „Sublimis Deus”, jeden z najważniejszych dokumentów w historii ludzkiej kultury. Jednoznacznie potępił w nim niewolnictwo na kolonizowanych terenach Nowego Świata:
„Stwierdzamy i oświadczamy […], że Indianie i wszyscy inni ludzie, jacy mogą być odkryci w przyszłości przez chrześcijan, nie mogą być pozbawiani wolności i własności, nawet jeśli pozostają poza wiarą w Chrystusa, że mogą i powinni swobodnie i zgodnie z prawem cieszyć się wolnością i własnością ich mienia i nie mogą być brani w niewolę. Wszystko, co jest z tym prawem sprzeczne, będzie nieważne”.
Znaczenie tej bulli jest wręcz epokowe. Był to pierwszy dokument, który uznawał godność każdego człowieka oraz jego prawo do wolności i własności niezależnie od jakichkolwiek kryteriów, np. rasy, narodowości czy wyznania. W ten sposób Kościół stanął na przeszkodzie w realizacji ekonomicznych interesów europejskich elit przez nieskrępowany rabunek bogactw naturalnych i eksploatację ludzkiej pracy. Waga dokumentu jest tym większa, że został on wydany w okresie, gdy Kościół był rozdzierany przez konflikty wewnętrzne, w tym Reformację i schizmę anglikańską. Bulla wywołała ostry konflikt z właścicielami tzw. „encomiendas” w Nowym Świecie, czyli wielkoobszarowych gospodarstw prowadzonych przez kolonizatorów, gdzie eksploatowano tubylców.
Należy jednak pamiętać, że bulla była dokumentem kościelnym i nie powodowała skutków w sferze prawa świeckiego. Niemniej na wszystkich ignorujących jej zalecenia nakładano automatyczną ekskomunikę. Przez następnych trzysta lat Kościół był jedyną instytucją broniącą uniwersalnych praw człowieka.
Na podstawie: Krzysztof Karoń, „Historia antykultury”
Źródła zdjęć:
1. fakt.pl
Polub bloga na Facebooku:
http://www.facebook.com/thespinningtopblog
Zobacz też: Demokracja a demokratyzm
Warto wspomnieć o stanowisku Polski na soborze w Konstancji (1414r.) sformułowanym przez Pawła Włodkowica.